Niedawno przerzuciłem się na ołówek automatyczny (ostatnio od września) i te wióry z gumki, które wydają się być wszędzie, doprowadzają mnie do szału!
Rzuciłem okiem na takie rzeczy jak to i to, ale używanie ich do czyszczenia wiórów za każdym razem, gdy wymazuję, jest bardzo nieefektywne (co często jest ciche, jestem trochę wybredny, jeśli chodzi o schludne notatki) . Zauważono również, że drugie łącze faktycznie pozostawia ślad po przewinięciu na białym papierze, co wcale nie jest przyjemne.